Limeryki od Neck

Necklice

Hej Wam.
Mój najnowszy twór wstawiałam już na PJ, ale w sumie to naprawdę potrzebuję na jego temat szczerej opinii, bo nie jest dla mnie, więc pozwolę sobie wstawić go również tu.

[Aktualnie bez tytułu]
Królowa
W pelerynie z błyszczących loków
W brązach zastępujących purpurę
I myślach
Ktore wprawiają w zadumę nie tych
Którym pomóc
Oczy jej nieprzeszywające błękitem
Lecz podwojonym orzechem głęboko badające
Zakamarki osobowości
Dłonie silne
Choć delikatne i niepewne
Wskazują drogę
Stopy w tańcu
Tak swobodne
W nieskończoną ilość butów przystrojone
Umysł
Jednakowo troskliwym
I obojętny
Analitycznie rozkładając człowieka na części pierwsze
Docieka prawdy
Obserwuje
Unikat to
Choć nieszlachetny
Szlachecko
Zazdrosny promyk mroku uparcie przebłyskuje
W więzieniu powagi zamknięty
Z pasją uczuć
Co wyjdzie
Odmieni nieobiektywny subiektywizm
Będzie początkiem spokoju lub szaleństwa
Mniej ogórkowego

Ogórki są konkretnie sytuacyjne kontekstowo.

Peegy

No nie no Neck... Świetne. Bijesz mnie na głowę w twórczości literackiej. Wink

Necklice

Dziękuję, ale to nie prawda. To dokładnie miał być wiersz opisujący konkretną, żywą osobę i nie wiem czy się nie obrazi.

Dracarys

Jest piękny! Nie tylko jako utwór, ale i jako opis. To zaledwie kilka linijek, a dajesz nam cały obraz charakteru tej dziewczyny, jego złożoności. Tego, jaka jest dla wszystkich dookoła i jakie sprawia wrażenie, a jaka wewnątrz. I robisz to cudownie, poetycko. Nie wprost, ale i tak wszystko jest jasne - to prawdziwy talent. Wink

Necklice

Ojej, dziękuję. Zarumieniłam się - serio. A tak trudno mi się to pisało, że myślałam, iż położyłam na całej linii.

MiToWisiIPowiewa

Neck - rządzisz. Wiersz nie jest długi, ale jak powiedziała Dracarys, oddaje - wydaje mi się, że wiernie, choć pewna tego być nie mogę - charakter opisywanej osoby. Nie ma tu pustosłowia, a całość sprawia b. dobre wrażenie pod względem formy. Pozazdrościć talentu Very Happy