Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurelie B.
Aktor Teatralny
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Artystka
|
Wysłany: Nie 21:17, 27 Sty 2013 Temat postu: Wspinaczka. |
|
|
"Kiedy widzisz skałę, mówisz 'Jaka ładna skała'. Kiedy ja widzę skałę, zastanawiam się jak można się na nią wspiąć."
Choć nie zawsze się udaje, to ten sport daje dużą satysfakcję. Czy to na ściance w pomieszczeniu, czy na ścianie w skale, zawsze odczuwam tą przyjemność. Czy jest tu ktoś, kto się wspina?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aurelie B. dnia Nie 23:22, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nike
Aktor Teatralny
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łysa Góra Płeć: Artystka
|
Wysłany: Pią 20:40, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hm. A parki linowe się liczą? Mój tata dużo się w młodości wspinał, szczególnie na studiach. Mawia, że wtedy odkrył właśnie "radość życia". Mamy tu w Kielcach Kadzielnię, więc warunki są. Ja jednak mam za słabe kończyny jak na pionowe ścianki, gdzie miejsce na nogę to zaledwie kilka centymetrów kwadratowych. Mam mały lęk wysokości, ale przezwyciężanie słabości daje mi dużą satysfakcję. W górach byłam ponad 100 metrów nad ziemią, czy jakoś tak. Na wysokich drzewach iglastych (nigdy níe znam się na klasyfikacji xd) i na wzgórzu. Widoki niesamowite, wiatr we włosach i frajda. Polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
N.
Killer dla uszów
Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło Płeć: Artystka
|
Wysłany: Pią 20:53, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No cóż, ja jestem tylko sporadycznie drzewołazem. Kiedy mnie najdzie, włażę na jakieś spore drzewo, siedzę i się rozglądam. Ale ja nie z tych, co robią to dla treningu, czy jak to tam nazwać. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurelie B.
Aktor Teatralny
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Artystka
|
Wysłany: Nie 23:24, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Paki linowe. Byłam raz. Ale to nie to samo.
Ja chodzę na ściankę dwa razy w tygodniu, a w lecie chodzę na skałki co tydzień.
A wspinaczka na drzewa... Tak, i zostać tam, czytając książkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|