|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracarys
Wierszokleta
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zasiedmiogórogród Płeć: Artystka
|
Wysłany: Czw 20:03, 09 Sie 2012 Temat postu: Dary Anioła |
|
|
Cytat: | Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.
Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą zmarli Łowcy. Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Łowców Cieni, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom. Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.
Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli boskich przedmiotów. I było tak aż do Powstania, wojny domowej, pod przywództwem zbuntowanego Łowcy, Valentine’a, który niemal na zawsze zniszczył tajemny świat Łowców. I mimo że od śmierci Valentine’a minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły. Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych. A Kielich zaginął… |
W skład Serii wchodzą:
- Miasto Kości
- Miasto Popiołów
- Miasto Szkła
- Miasto Upadłych Aniołów
Oraz trylogia prequelowa "Piekielne Maszyny":
- Mechaniczny Anioł
- Mechaniczny książę
- Mechaniczna Księżniczka (w przygotowaniu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Avress
Wędrujący Duch
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północny wschód Płeć: Artystka
|
Wysłany: Pon 20:21, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Szczerze, widziałam w bibliotece, ale jakoś mnie nie zachęciło. Zmierzch skutecznie mnie zniechęcił do wszelakich książek z wapirami/wilkołakami/demonami, choć może nie zawsze słusznie. (Zresztą, ze Zmierzchem to dość ciekawa sprawa, ale to dyskusja na inny temat).
Spytam krótko: warto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracarys
Wierszokleta
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zasiedmiogórogród Płeć: Artystka
|
Wysłany: Pią 21:32, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja, sięgając po to, także miałam wrażenie, że jest to Zmierzcho-klon, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Nie jest to szczyt ambicji literackiej, ale czyta się bardzo przyjemnie. Ciekawa, oryginalna (wbrew pozorom) fabuła, urzekające postaci... Mi się bardzo podobało. Nie radzę sugerować się tyłem okładki, gdyż nie mówi ona nic, żaden wampir (przynajmniej wśród głównych postaci) się nie pojawia, nie mówiąc już o zakochanym wampirze, więc bez obaw. Z części na część się rozkręca. Polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avress
Wędrujący Duch
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północny wschód Płeć: Artystka
|
Wysłany: Wto 20:50, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A więc książka trafia na wyimaginowaną myślową listę książek do przeczytania... Która skądinąd jest już znacznej długości. No, ale pewnie w końcu się doczeka, szczególnie, że ma to być lekka lektura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
die_Kreatur
Walczący z pędzlami
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Artystka
|
Wysłany: Nie 1:43, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dracarys napisał: | Ciekawa, oryginalna (wbrew pozorom) fabuła, urzekające postaci... |
Wbrew pozorom nie. Jeśli się wcześniej miało kontakt z kilkoma książkami z gatunku urban fantasy, ta - oprócz wiarygodnych i sympatycznych głównych bohaterów - nie ma nic do zaoferowania. Jest bardzo wtórna, tyle że zrzyna z czegoś innego niż Zmierzch.
W sumie mi się podobało, tzn. plusy podczas czytania przysłoniły minusy. Przyjemna lektura, chociaż historia cokolwiek głupawa, intryga grubymi nićmi szyta, tło fantastyczne skromne a nijanie... i w ogóle wystarczy zamknąć oczy, a wszystko się sypie. Aczkolwiek główni bohaterowie mnie urzekli. Śledziłam ich losy z wielką przyjemnością i chociaż fabuła była na tyle przewidywalna, żeby bez trudu zgadnąć, co będzie dalej i jak to się wszystko skończy, czytałam z zapartym tchem, żeby zobaczyć, jak się zachowają w danej sytuacji. O ile fabuła mnie nie zaskoczyła niczym, bohaterowie sprawili mi swoim zachowaniem kilka razy niespodziankę.
Wspominam miło i jako czytadło bardzo polecam.
Ok, ale ja tu przyszłam z pytaniem, które mi spokoju nie daje. Dlaczego, do jasnej cholery, wzięli sobie akurat za motto "dura lex sed lex"? Przecież są mądrzejsze sentencje i mądrzejsze paramie, jeśli już wśród prawa rzymskiego szukać... Osochozi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nike
Aktor Teatralny
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łysa Góra Płeć: Artystka
|
Wysłany: Nie 20:57, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Hm. moja ulubiona YA... Team Jace! xd
Uwielbiam Magnusa, Aleca, Izzy, Simona i całą resztę. Cass umie pisać, całe DA jest wprost boskie. Również DM są świetne. Chciałabym, by było więcej takich dobrych serii, by w końcu zadbali o tłumaczenie i korektę polskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
N.
Killer dla uszów
Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło Płeć: Artystka
|
Wysłany: Nie 15:05, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Lubię DA, bardzo lubię, choć czwarta część była co najmniej przeciętna. Boję się brać za tą, która wyszła ostatnio, bo z tego, co czytałam, bardzo się rozczarowali czytelnicy.
To całe love story z główną bohaterką zrobiło się piekielnie nudne.
Aczkolwiek fajny pomysł, nie powiem. Spodobał mi się ten świat i faerie. ^^
Wolę jednak PM i Jema, soł sorry. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Wyjec Rynkowy
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Artystka
|
Wysłany: Wto 21:06, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Powiem tak, dla mnie to powinno się skończyć na pierwszej części. W niej sympatycznie zarysowane postacie broniły tę wtórną książeczkę dla młodzieży, czytało się miło, szybko. Bohaterowie byli jeśli nie do lubienia, to chociaż nie przeszkadzali. W następnych dwóch, które czytałam, to się posypało jak domek z kart. Postacie, fabuła, logika. Wszystko. Autorka przedobrzyła zwyczajnie IMO.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|